[KGP] Wyżywanie się na mnie przez Policję na ŚDM Kraków'16. Świadkowie są zgodni, że doszło do nadmiernej agresji fizycznej Policji - jak podawałem, rażąco nadmiernej. Śledztwa brak

[piotrniz]

Jak zeznałem, mówiono mi w Policji (zasłyszane od obu interweniujących policjantów - jeden do mnie, drugi później do telefonu tak mówił), że to było na zlecenie Komendanta Głównego Policji. Widać to poniżej:

1.jpg (46.53 KiB) Przejrzano 13193 razy

2.jpg (154.41 KiB) Przejrzano 13193 razy

3.jpg (135.38 KiB) Przejrzano 13193 razy

4.jpg (214.13 KiB) Przejrzano 13193 razy

5.jpg (216.24 KiB) Przejrzano 13193 razy

6.jpg (220.52 KiB) Przejrzano 13193 razy

7.jpg (179.29 KiB) Przejrzano 13193 razy

8.jpg (87.01 KiB) Przejrzano 13193 razy

Oto zaś orzeczenie prokuratury, a potem jeszcze sądu w odpowiedzi na zażalenie (i to po przesłuchaniu 3 świadków z hotelu, w którym to miało miejsce, przy czym oczywiście wszyscy oni, tzn. 3 recepcjonistki, co najwyżej z drobnymi wyjątkami co do drobiazgów nie nakłamali i potwierdzili moją wersję, że policjanci byli agresywni... Policja nie pytała zbytnio o detale; raczej poprzez swój sposób odpytywania, niezanotowany przecież w protokole (domyślam się go tylko, widać go nieco po przebiegu tematów, w jakich wypowiada się świadek, musiały one być przecież w płaszczyźnie pytań), nakierowywała wypowiedzi tak, by była w nich niepewność i przeczenie jakiemuś poważnemu problemowi typu spowodowanie ran, krwi, siniaków itp.:

30001.jpg (84.82 KiB) Przejrzano 13192 razy

30002.jpg (127.73 KiB) Przejrzano 13192 razy

30003.jpg (142.24 KiB) Przejrzano 13192 razy

30004.jpg (122.85 KiB) Przejrzano 13192 razy

30005.jpg (136.33 KiB) Przejrzano 13192 razy

30006.jpg (59.63 KiB) Przejrzano 13192 razy

Na jego temat można oglądać teczkę sądową: https://www.youtube.com/watch?v=duEtwaRo7qg
Zeznania w sumie chętnie bym pokazał i moim zdaniem mam do tego prawo, ale ponieważ nagłośniono bardzo w kręgach prawniczych to, jak poświęcono jakąś policjantkę (ot taką "Paulinę ZIOBRO" -- co do tego nazwiska patrz wpis o wyrzucaniu mnie z domu, bo w miesięczniku "Zły" publikowała, jak młody Ziobro zanim został politykiem): skazano ją za przypadki ujawniania tajemnicy śledztwa (podkreślmy, policjantkę, kogoś, kto raczej w dobrych celach działał) poprzez ujawnianie materiałów ze śledztw umorzonych, to ja z tego względu tutaj rezygnuję. Pewnie po prostu chodziło o spektakl i doskonale wiedziała, że ją skażą. Moim zdaniem prezentowanie protokołów zeznań świadków to konieczny sposób bronienia się przed niesprawiedliwością, a to poprzez nagłaśnianie problemu, ale chwilowo się do tego nie będę posuwać, choć pewnie i dziś by mi to uszło na sucho.

[piotrniz]

Złożyłem tam wpierw zawiadomienie pisemne do prokuratury, protokół z przyjęcia zawiadomienia-zeznania na Policji włączono później do tej samej teczki. Oto to zawiadomienie: