[KGP] Wyżywanie się na mnie przez Policję na ŚDM Kraków'16. Świadkowie są zgodni, że doszło do nadmiernej agresji fizycznej Policji - jak podawałem, rażąco nadmiernej. Śledztwa brak
: wt paź 10, 2017 7:51 pm
Jak zeznałem, mówiono mi w Policji (zasłyszane od obu interweniujących policjantów - jeden do mnie, drugi później do telefonu tak mówił), że to było na zlecenie Komendanta Głównego Policji. Widać to poniżej:
Na jego temat można oglądać teczkę sądową: https://www.youtube.com/watch?v=duEtwaRo7qg
Zeznania w sumie chętnie bym pokazał i moim zdaniem mam do tego prawo, ale ponieważ nagłośniono bardzo w kręgach prawniczych to, jak poświęcono jakąś policjantkę (ot taką "Paulinę ZIOBRO" -- co do tego nazwiska patrz wpis o wyrzucaniu mnie z domu, bo w miesięczniku "Zły" publikowała, jak młody Ziobro zanim został politykiem): skazano ją za przypadki ujawniania tajemnicy śledztwa (podkreślmy, policjantkę, kogoś, kto raczej w dobrych celach działał) poprzez ujawnianie materiałów ze śledztw umorzonych, to ja z tego względu tutaj rezygnuję. Pewnie po prostu chodziło o spektakl i doskonale wiedziała, że ją skażą. Moim zdaniem prezentowanie protokołów zeznań świadków to konieczny sposób bronienia się przed niesprawiedliwością, a to poprzez nagłaśnianie problemu, ale chwilowo się do tego nie będę posuwać, choć pewnie i dziś by mi to uszło na sucho.
Oto zaś orzeczenie prokuratury, a potem jeszcze sądu w odpowiedzi na zażalenie (i to po przesłuchaniu 3 świadków z hotelu, w którym to miało miejsce, przy czym oczywiście wszyscy oni, tzn. 3 recepcjonistki, co najwyżej z drobnymi wyjątkami co do drobiazgów nie nakłamali i potwierdzili moją wersję, że policjanci byli agresywni... Policja nie pytała zbytnio o detale; raczej poprzez swój sposób odpytywania, niezanotowany przecież w protokole (domyślam się go tylko, widać go nieco po przebiegu tematów, w jakich wypowiada się świadek, musiały one być przecież w płaszczyźnie pytań), nakierowywała wypowiedzi tak, by była w nich niepewność i przeczenie jakiemuś poważnemu problemowi typu spowodowanie ran, krwi, siniaków itp.:Na jego temat można oglądać teczkę sądową: https://www.youtube.com/watch?v=duEtwaRo7qg
Zeznania w sumie chętnie bym pokazał i moim zdaniem mam do tego prawo, ale ponieważ nagłośniono bardzo w kręgach prawniczych to, jak poświęcono jakąś policjantkę (ot taką "Paulinę ZIOBRO" -- co do tego nazwiska patrz wpis o wyrzucaniu mnie z domu, bo w miesięczniku "Zły" publikowała, jak młody Ziobro zanim został politykiem): skazano ją za przypadki ujawniania tajemnicy śledztwa (podkreślmy, policjantkę, kogoś, kto raczej w dobrych celach działał) poprzez ujawnianie materiałów ze śledztw umorzonych, to ja z tego względu tutaj rezygnuję. Pewnie po prostu chodziło o spektakl i doskonale wiedziała, że ją skażą. Moim zdaniem prezentowanie protokołów zeznań świadków to konieczny sposób bronienia się przed niesprawiedliwością, a to poprzez nagłaśnianie problemu, ale chwilowo się do tego nie będę posuwać, choć pewnie i dziś by mi to uszło na sucho.