*** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
*** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
Może się na tajemnicę jakąś fiskalną powoływać będą? Otóż w przypadku instytucji państwowych zastosowanie ma prawo dostępu do informacji publicznej, w związku z tym można sprawdzać dane księgowe nie tylko co do przelanych kwot podatku, ale i co do pensji pracowników itd. Z jednego i tak powinno przecież wynikać drugie, a jeśli nie, to jest jakaś poważna nieprawidłowość.
Jednakże sądy pewnie będą z tego robić tajemnicę, choć jako dysponent tych danych mogą bez problemu je udostępnić... Jest jasne, dlaczego przed czymś tu trzeba się bronić...
Popatrzmy:
Jednakże sądy pewnie będą z tego robić tajemnicę, choć jako dysponent tych danych mogą bez problemu je udostępnić... Jest jasne, dlaczego przed czymś tu trzeba się bronić...
Popatrzmy:
- Załączniki
-
- podatek-0001.jpg (60.49 KiB) Przejrzano 22525 razy
-
- podatek-0002.jpg (65.13 KiB) Przejrzano 22525 razy
-
- podatek-0003.jpg (48.8 KiB) Przejrzano 22525 razy
Re: *** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
W prawie nie ma czegoś takiego, jak "legitymacja dziennikarska", a informację publiczną może uzyskiwać każdy, ale co to obchodzi nasze władze? Oto, jak odpisano prezesowi spółki xp.pl sp. z o. o. wg KRS zajmującej się "Działalnością portali internetowych":
- Załączniki
-
- Scan.jpg (93.11 KiB) Przejrzano 22384 razy
Re: *** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
Na prezentacie (pieczątce sądu) jest parafka p. (podobno) Mędrzyckiej z biura podawczego tego sądu, jeśli to nie żadna prowokacja:
- Załączniki
-
- Scan.png (343.84 KiB) Przejrzano 22369 razy
Re: *** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
Odpowiedź z SO (podana kwota 17.588.500 to zapewne podatek należny -- sędziów tam np. jest 261, patrz tutaj: http://bip.warszawa.so.gov.pl/artykuly/ ... ta-sedziow, każdy zarabia netto oficjalnie najwyżej ok. 10 tys. zł, przyjmijmy 10.000 średnio, wydziałów jest 28, patrz http://bip.warszawa.so.gov.pl/artykul/278/125/wydzialy, wliczając w to Biuro Obsługi Interesantów+czytelnię jako osobny quasi-wydział [nie licząc sędziów, których liczbę mamy już powyżej]: one mają też sekretarki i protokolantów, łącznie minimum z 10 takich pracowników ma każdy, przy czym sekretarka może w takim sądzie zarabiać 7 czy 8 tys. zł -- czy więc ten podatek jest wpłacony, jest to bardzo wątpliwe, bo oznaczałoby to, że musiałoby nie być żadnych nieprawidłowości i wszystko skrupulatnie odprowadzono; patrz też skala podatkowa: https://www.e-pity.pl/kwota-wolna-od-po ... alkulator/ -- potwierdza się, że poniżej podana kwota jest to zapewne kwota należna):
- Załączniki
-
- Scan.png (447.78 KiB) Przejrzano 22354 razy
Re: *** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
Patrząc na szybko, sprawia to wrażenie wyniku poprawnego teoretycznie, ale w rzeczywistości fałszywego, bo nie wpłacono tyle. Gdyby tyle wpłacono, to - wiedząc, że w sądzie zapewne przynajmniej jakaś połowa czy jedna trzecia pracowników wciąż jest agentami (jedna trzecia to prawie tyle, co połowa, różni je jedna szósta) - średnia pensja musiałaby być jakaś horrendalnie wysoka, bo trzeba by przyjąć, że miesięcznie rzędu 1 mln. zł jest łącznego dochodu pracowników, a tych pracowników opodatkowanych byłoby np. z 75 czy 90; taka średnia pensja, jaka z tego wychodzi, najpewniej nie jest więc prawdziwa, ona przekracza chyba nawet typowe uposażenie sędziego takiego sądu. Ale oczywiście to tylko domysły i trzeba by się nad tym dokładniej pochylić, póki co mam rozpiskę z listą znanych pracowników i mnożnikami co do dodatków funkcyjnych. Nie sądzę też, że podali wynik błędny teoretycznie, bo w takim przypadku łatwo bym im to udowodnił kierując kolejne zapytania i wyklarowywując fakty. To raczej po prostu nie ma odzwierciedlenia w faktach: w systemie transakcyjnym NBP dostępnym na zasadzie bankowości internetowej. Moim zdaniem podatek często pracownicy sobie zapewne zagarniali, a nie wpłacano go, wobec tego wpłacono tylko część podanej kwoty, ale trzeba by się upewnić, wyklarować, jak tu liczyć progi podatkowe w przypadku poszczególnych osób itd., czym później się zajmę ja albo jacyś inni dziennikarze.
Re: *** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
.
Do dziś, czyli mimo upływu prawie miesiąca, nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, a jeśli nawet otrzymam, to zapewne jakoś dziwnym trafem nie będą w stanie mi pokazać dokumentów otrzymywanych przez sąd z systemu transakcyjnego NBP na żywo.
Do dziś, czyli mimo upływu prawie miesiąca, nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, a jeśli nawet otrzymam, to zapewne jakoś dziwnym trafem nie będą w stanie mi pokazać dokumentów otrzymywanych przez sąd z systemu transakcyjnego NBP na żywo.
Re: *** Rozliczenia podatkowe sądów polskich - ukryte przed obywatelami? ***
Odpowiedź z sądu mokotowskiego, która przyszła natychmiast po upomnieniu się — dziwnym trafem wcześniej trzeba było czekać aż 2,5 miesiąca:
- Załączniki
-
- mokotów-odp1.png (229.59 KiB) Przejrzano 22185 razy
-
- mokotów-odp2.png (321.33 KiB) Przejrzano 22185 razy