MAZOWIECKI (hotel państwowy w Warszawie przy ul. Mazowieckiej -- Wojskowa Agencja Mieszkaniowa)
OTO STENOGRAM (2014-02-20, 11:38 rano, 2 lata po zabiciu mej cioci):
MAZOWIECKI (hotel państwowy w Warszawie)
> Piotr Niżyński
r recepcjonistka (są 2 obok siebie)
- zapewne tylko gość, może jakaś rodzina recepcjonistki (w podobnym wieku) / spiker itp.
> 0:17 Dzień dobry!
r 0:18 Dzień dobry.
> 0:19 Proszę pani, jakaś osoba nad moim pokojem prawdopodobnie, jakiś sąsiad mnie dręczy - w taki sposób, w jaki już od dawna mnie ludzie dręczą. Puszcza takie rzeczy... bardzo nieprzyjemne rzeczy, męczące. Czy ja mógłbym jakiś inny pokój dostać?
r 0:35 Proszę pana, w tej chwili to nie mam innego pokoju. Może panu znowu si(ę) włączą i znowu źle.
> 0:38 Ten hotel chyba ma dużo pokoi z tego, co widzę.
r 0:41 ALE W TYM NOWYM JEST PODSŁUCH INSTALACJA. Przecież ja nie mam...
> 0:43 [nie dosłyszałem właściwie] Ale nikt nie rezerwuje na konkretny numer...
- 0:45 *** Tak, Tutaj Jest Sprawa, Bardzo Mi Wstyd. ***
> 0:45 ...bo tego nru nawet nie zna.
> 0:47 Tak. 708 jakaś...
r 0:49 Ostatnio. JA NIE MOGĘ TEJ INSTALACJI NIGDZIE WZIĄĆ.
> 0:52 No tak, ale mówię pani, że to jest bardzo poważny problem.
r 0:53 [w tle] "Ale też mam sprawę [czy: problem]!" "Ale nie wolno mówić, że też masz tu!"
> 0:55 Ktoś pewnie mi przestępstwo tu właśnie zrobił.
r 0:56 Ale nikt nad panem nie mieszka. [ja: Słucham?] Nikt nad panem nie mieszka.
> 1:01 No, ale to ja nie wiem, czy ktoś nade mną mieszka, czy ktoś jest obok. Ewentualnie...
- 1:05 [na stronie] "Ale tu na pewno jest inna!"
> 1:05 ...od dołu albo po skosie. Wie pani, to różnie bywa.
r 1:08 Panie Piotrze, ja tak nie mogę, proszę pana, pana po całym hotelu... bo TAK JEST WYRAŹNIE TAK W KAŻDYM POKOJU...
> 1:13 Nie, ale jeśli byłbym na piętrze czwartym, to tam jest mniej (...)
(...)
> 1:27 No ale ja mówię, jaki jest problem. Ja pani mogę nagranie zaprezentować, jak wyglądała cała noc, bo u mnie było dosyć głośno.
r 1:32 Proszę pana, ja tak nie mogę. Po prostu ja tak nie mogę zmieniać pokoi.
> 1:36 No tak, ale tutaj jest bardzo szczególna sytuacja.
r 1:39 No to nie wiem, jak panu nie pasuje w tym hotelu...
> 1:41 No jak już gra, to może da mi pani np. na IV piętrze.
r 1:44 Ale tam nie może panu pasować, na IV piętrze, będzie tak jak w... Ja nie mam takiej możliwości.
> 1:50 Ale...
r 1:52 Także, absolutnie.
> 1:53 Nie, no da pani te klucze, jak pieniążki (...)
r 1:55 Proszę pana, ja klucze (...)
r 1:56 NO ALE SĄ GOŚCI I TAM JEST PODSŁUCH DLA PANA!
> 1:59 Ale jak to: są goście w pokojach, a klucze są.
r 2:01 No więc betoniasto jest tak.
r? 2:02 Mówię panu sprawę i załatwione, tak?...
(...)
r 2:23 Ale "zostawił" ten pan. TAM JUŻ JEST PODSŁUCH. NIE MA JAK GO NAPRAWIĆ.
r 2:32 Ja tak nie mogę, proszę pana. [druga obok krzyknęła] Absolutnie!
r 2:36 Zakaz (...). Nie masz podstawy w tym przypadku.
(...)
> 2:43 Proszę pani, ale to mnie dręczy, że są dźwięki. Ale nie mam (...) ale może być podobnie.
r 2:50 Proszę pana... Nie ma takiej możliwości, nie ma takiej możliwości, że tu 'pogłaszcze' tego pana podsłuch.
> 3:18 No to może da pani ten nade mną.
r 3:21 Proszę pana, ja nie mogę panu dać innego pokoju. Po prostu nie (...)
? 3:40 Myślę, że telewizja to robi służbowo.